
InneŚlub z cudzoziemcemPobyt z obywatelem RPPobyt czasowy
Małżeństwo z Tunezyjką
W cyklu poprawiania odpowiedzi konkurencyjnych portali sugerujących, iż biegle zajmują się problematyką prawną związaną z cudzoziemcami pod „lupę” bierzemy jedną z odpowiedzi opublikowaną w portalu udzielającym porad prawnych on-line. Klient portalu zgłasza się z następującym problemem „Niedługo żenię się z Tunezyjką. Ślub odbędzie się w Tunezji. Chcielibyśmy później zamieszkać w Polsce. Jak zalegalizować małżeństwo, zdobyć […]

W cyklu poprawiania odpowiedzi konkurencyjnych portali sugerujących, iż biegle zajmują się problematyką prawną związaną z cudzoziemcami pod „lupę” bierzemy jedną z odpowiedzi opublikowaną w portalu udzielającym porad prawnych on-line. Klient portalu zgłasza się z następującym problemem „Niedługo żenię się z Tunezyjką. Ślub odbędzie się w Tunezji. Chcielibyśmy później zamieszkać w Polsce. Jak zalegalizować małżeństwo, zdobyć wizę dla żony (dodam, że nie spełniam warunków, aby wystawić jej zaproszenie – wynajmuję mieszkanie)? Co zrobić, aby otrzymać kartę stałego pobytu? Jakie prawa daje taka karta? Czy zdobywszy ją, żona będzie mogła podróżować po Unii Europejskiej i podjąć pracę na jej terenie (w przyszłości planujemy osiedlić się w jednym z krajów UE)?”
Analizując odpowiedź prawnika portalu możemy poznać niesamowite rozwiązania prawne, szkoda jednak, iż nie mające pokrycia w obowiązujących przepisach prawa. Poniżej jedno z nich wraz z moim komentarzem, aczkolwiek cała odpowiedź dotycząca ślubu z obywatelką Tunezji zawiera jeszcze wiele co najmniej dyskusyjnych teorii np. o darmowej karcie pobytu, karcie pobytu wydawanej na okres pięciu lat, zaproszeniu z podpisem notarialnie poświadczonym, pominięciem kwestii związanej z wydawaniem wiz w celu zamieszkania oraz badaniu czy związek małżeński nie jest fikcyjny przy wnioskowaniu o zezwolenie na zamieszkanie.
„Gdyby zdecydował się Pan na zawarcie małżeństwa z Tunezyjką za granicą, może Pan zrobić to zarówno w polskim konsulacie, jak i w miejscowym urzędzie stanu cywilnego. W pierwszym przypadku przedstawiają Państwo dokumenty (np. akt urodzenia) oraz ważne paszporty. Jeśli chcą Państwo pobrać się w miejscowym urzędzie, najłatwiej będzie, jeśli Państwo sami się zorientują, jakie dokumenty będą potrzebne.”
Niestety żadna z informacji podana w przedmiotowym zdaniu nie jest prawdziwa. Po pierwsze zgodnie z art. 26 Ustawy o funkcjach konsulów – Konsul przyjmuje oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński oraz o nazwisku małżonków i dzieci, jeżeli osoby zawierające małżeństwo są obywatelami polskimi.
[wazne]Jak wynika wprost z powołanego wyżej przepisu przed konsulem nie może zostać zawarty związek małżeński obywatelki Tunezji z obywatelem Polski a jedynie taki związek może być zawarty, jeżeli obydwie strony posiadają obywatelstwo polskie.[/wazne]
Ciekawa jest również informacja na temat bezproblemowego zawarcia związku małżeńskiego w Tunezji. Serwisowi porad prawnych przypominamy, iż Tunezja to jeden z krajów położonych w północnej Afryce gdzie wyznaje się islam. Prawo Tunezyjskie, co prawda dopuszcza małżeństwo Tunezyjczyka z cudzoziemką ale w żadnym wypadku nie pozwala na zawarcie związku przez obywatelkę Tunezji z cudzoziemcem nie wyznającym islamu.
Na tym zakończę komentowanie dalszej części odpowiedzi portalu a naszych Klientów po raz kolejny przestrzegamy przed portalami nie mającymi pojęcia na temat zawiłości związanych z Ustawą o cudzoziemcach.
Podane tutaj informacje są nie aktualne. Tunezyjka może już wyjść za mąż za obcokrajowca o innym wyznaniu religijnym. Prezydent Republiki Tunezji podpisał stosowny dekret w tej sprawie.
Chciałbym Ciebie pocieszyć, naprawdę, ale większość młodych Tunezyjczyków podrywa dziewczyny z zagranicy by dostać paszport.
Ja znam Tunezyjczyka już 7 miesięcy..pisze,dzwoni..rozmawiamy...i wciąż nalega na ślub....ja natomiast obawiam się...jest młodszy ode mnie,piękny mężczyzna...ale mam wątpliwości czy mu chodzi o związek ze mną czy też o wizę...Zarzuca mi nieufność,zapewnia,że kocha...ale ja jakoś nie wierzę do końca....A m oże się mylę?..nie wiem...